Matka Steviego Wondera Lula Mae Hardaway urodziła się 11 stycznia 1930 roku w Eufaula w Alabamie. Była córką biednych, afroamerykańskich dzierżawców ziemi. Jej młodość była naznaczona ubóstwem. Miała trudne życie, nieszczęśliwe było też jej małżeństwo z Calvinem Judkinsem. Miała z nim kilkoro dzieci, w tym Stevie’ego Wondera (był trzecim z pięciorga dzieci). Stevie urodził się 13 maja 1950 r. w Saginaw w stanie Michigan jako Stevland Hardaway Judkins (po ponownym małżeństwie matki, przyjął nazwisko Morris). Trzeba też wiedzieć, że Stevie Wonder urodził się jako wcześniak i na skutek retinopatii utracił wzrok we wczesnym dzieciństwie. Po rozwodzie z pierwszym mężem Lula wraz z dziećmi przeniosła się do Detroit. Było to z jednej strony miasto gwałtownie rozwijającego się przemysłu motoryzacyjnego, a z drugiej strony jedno z najbardziej postępowych miejsc w zakresie praw obywatelskich i dostępu do świata kultury i rozrywki dla czarnoskórych obywateli.
Lula była wielkim wsparciem dla swojego syna. Rozpoznała jego talent muzyczny w bardzo młodym wieku i zachęcała go do rozwijania umiejętności. Miała istotny wpływ na karierę Stevie Wondera, zarówno na początku jego kariery, jak i później. Współpracowała ze Steviem przy pisaniu tekstów do niektórych jego piosenek, co uczyniło ją jednym z ważniejszych współtwórców sukcesów jej syna.
Po przeprowadzce do Detroit w 1954 r., Stevie zaczął śpiewać w chórze kościelnym. W ciągu jednego roku (w wieku 9 lat) nauczył się gry na pianinie, perkusji i harmonijce ustnej. Podczas występu przed przyjaciółmi w 1961 roku, został odkryty przez Ronniego White’a z zespołu The Miracles, który pomógł zaaranżować przesłuchanie u Berry’ego Gordy’ego z wytwórni Motown. Gordy natychmiast podpisał kontrakt z młodym talentem i połączył go z producentem i autorem piosenek Clarence’em Paulem. Wtedy też młody muzyk zyskał swój pseudonim : „Little” Stevie Wonder.
Dwa pierwsze albumy Steviego ukazały się w 1962 roku: „A Tribute to Uncle Ray”, na którym znalazły się covery piosenek jego idola, Raya Charlesa, oraz „The Jazz Soul of Little Stevie”, orkiestrowy album jazzowy uwypuklający jego umiejętności gry na licznych instrumentach. Żaden z tych albumów nie sprzedał się dobrze, ale firma Motown, pod kierownictwem Berry’ego Gordy’ego była znana z długoterminowego budowania kariery swoich artystów. Stevie już wtedy był uznawany za child progidy i miał potencjał na wieloletnią karierę, więc zdecydowano się kontynuować jego karierę mimo braku ewidentnego sukcesu tych pierwszych wprawek.
Wszystko zmieniło się w maju 1963 r, kiedy to ukazał się album koncertowy Steviego zatytułowany „The 12 Year Old Genius”. Zdobył on ogromną popularność, osiągając pierwsze miejsce w zestawieniu Billboard Pop Albums 200. Była to pierwsza płyta Motown, która osiągnęła pierwszą pozycję na tej liście. Reklamował ją singiel Fingertips, który początkowo był utworem instrumentalnym z pierwszego albumu. Wersja „na żywo” tego utworu została nagrana w 1963 r. podczas występu Motortown Revue w Regal Theatre w Chicago w Illinois. Zawierający tylko kilka zwrotek improwizowanych tekstów, „Fingertips” jest w zasadzie utworem instrumentalnym, mającym na celu zaprezentowanie talentów Wondera w grze na bongosach i harmonijce ustnej. Z tego okresu pochodzi nagranie na żywo z show Eda Sullivana:
Widać, że Stevie mimo niepełnosprawności jest wulkanem pozytywnej energii. Muzycznie nigdy nie chciał być klasyfikowany do jednego konkretnego gatunku. Cała jego kariera muzyczna, szczególnie od momentu, kiedy w wieku 21 lat uniezależnił się od macierzystej wytwórni, to stałe poszukiwania. Tak istotę jego muzyki starał się ująć Stephen Thomas Erlewine krytyk muzyczny i redaktor AllMusic: „Jego najlepsze albumy stanowiły bogatą, eklektyczną mieszankę soulu, funka, rock and rolla, wyrafinowanego popu rodem z Broadwayu i Tin Pan Alley, jazzu, reggae oraz elementów afrykańskich — i nie były to jedynie ćwiczenia stylistyczne; Wonder wziął te wszystkie wpływy i przekształcił je w swoją własną, osobistą formę ekspresji. Jego szeroki zakres muzyczny przyczynił się do ogromnej popularności, ale równie istotne były jego wyjątkowy, elastyczny głos, niezrównana umiejętność tworzenia melodii, talent do złożonych aranżacji oraz zamiłowanie do pięknych, często sentymentalnych ballad”.